Kanał kazań i reportaży – Różnorodny wykład Słowa Bożego oraz zbiór reportaży i audycji pozyskanych od Fundacji Głos Ewangelii. W tle starannie wyselekcjonowane hymny i piosenki anglojęzyczne.
Kazania – Różnorodny wykład Słowa Bożego zwiastowanego przez znanych kaznodziejów i ewangelistów. Kanał adresowany do tych, którzy chcą się zatrzymać i pomyśleć, po co żyją.
W dniu 31.10.2019 r. mija 503 lat od momentu, w którym augustiański mnich Marcin Luter przybił do drzwi kościoła w Wittenberdze słynne 95 tez, zapoczątkowując wbrew swoim oczekiwaniom jeden z najbardziej dramatycznych podziałów w łonie chrześcijaństwa. Właśnie, podziałów.
Dlaczego miałbym świętować lub chociażby tylko wspominać bolesne pęknięcie w samym sercu Europy? Ranę zadaną historycznemu chrześcijaństwu, krwawiącą przez wieki mimo prób jej opatrywania? Iskrę, która podpaliła świat, grzebiąc w ruinach średniowieczny porządek?
...Oddajemy w Wasze ręce elektroniczną wersję bardzo ważnej i potrzebnej książki pt."Sądzić czy nie sądzić?", która ukazała się drukiem już 17 lat temu. Od tego czasu w Kościele Powszechnym wzrosła presja w kierunku zniechęcania wierzących do prywatnego rozsądzania zasłyszanych nauk oraz samodzielnego myślenia i słuchania głosu Arcypasterza.
Zamiast tego pojawiły się trendy sugerujące, jakoby osobiste osądzanie było równoznaczne z brakiem miłości, a napominanie błądzących kaznodziejów i przywódców [przy zachowaniu biblijnych zasad szacunku i pokory] jest już dzisiaj w wielu kręgach postrzegane jako bunt i "podnoszenie ręki na pomazańców".
W ten sposób całe rzesze chrześcijan są rozbrajane z podstawowych, danych przez Boga narzędzi służących do duchowego przetrwania i przerabiane na stado bezmyślnych baranów [już nawet nie owiec!] idących w podziwie za każdym fałszywym prorokiem czy apostołem - byle tylko owcze odzienie [od Armaniego zresztą] leżało na nim jak ulał.
Słowo Boże mówi: "Dla [tych], którzy mają wątpliwości [w oryginale: rozsądzają sobie] miejcie litość, wyrywając ich z ognia, ratujcie ich" [Judy 22-23]. Czytelniku, jeśli jeszcze jesteś w stanie "rozsądzać sobie", ta książka jest dla Ciebie. Niechaj Cię umocni w przekonaniu, że Duch Święty chce i może wprowadzić Cię osobiście we wszelką prawdę oraz otworzyć oczy na spienione bałwany kłamstwa, zalewające pokład naszej łodzi. Obudź się, zanim będzie za późno!...
Usiądzie, aby wytapiać i czyścić srebro. Mal. 3, 3
Nasz Ojciec Niebieski, który dąży do tego, aby swoje dzieci doprowadzić do doskonałej świętości, wie na ile niezbędny jest przepławiający płomień. Ten, kto wykonuje obróbkę najcenniejszych metali, czyni to ze szczególnym staraniem. Podczas procesu oczyszczania przeprowadza je przez ogień, dlatego że odpowiedni płomień rozpuszcza metal i tylko w tym stanie oddzielają się od niego domieszki i metal może być odlany we właściwą formę. Doświadczony złotnik nigdy nie odchodzi od swojego tygla, lecz siedzi przy nim, bacznie mierząc temperaturę, aby ani jeden zbędny stopień gorąca nie zepsuł drogocennego kruszcu. Gdy tylko zdejmie ostatnie resztki żużlu i widzi odbicie swojej twarzy w roztopionym metalu, gasi ogień.
Zwolenników wolnego wyboru i aborcji zapraszam do obejrzenia wystąpienia Gianny Jessen - kobiety, która miała zginąć w aborcji. Dziś pyta: Gdzie były wtedy moje prawa?
Czarny Protest trwa, a dyskusja o aborcji przetaczać będzie się przez nasz kraj jeszcze wielokrotnie. Pomyślałem, że warto poruszyć z tej okazji kwestię, która budzi wiele wątpliwości również wśród chrześcijan.
Zaznaczam przy tym, że tekst ten nie będzie traktował o niuansach problematyki aborcyjnej, skupiając się wyłącznie na następującym pytaniu: czy domaganie się prawnego zakazu aborcji jest celowe z chrześcijańskiego punktu widzenia?
... ziściła się każda obietnica z wszystkich jego dobrych obietnic ... (1 Król. 8, 56)
Nadejdzie dzień, kiedy zrozumiemy znaczenie każdego „nie”, które Bóg wypowiedział w ciągu przemijania naszego codziennego życia. Tak, czy inaczej Bóg wynagradza nasze straty. Bardzo często, gdy Boże dzieci niepokoją się tym, że nie otrzymują odpowiedzi na swoje modlitwy, Bóg odpowiada na nie daleko obficiej niż tego oczekiwały! Chwilami darowane nam bywają zadatki wspaniałego działania Bożego, lecz jego pełne objawienie pozostaje jeszcze przed nami.
O, jak radosnym pocieszeniem jest posiadanie wiary, która nie śpieszy się, lecz cierpliwie oczekuje Pana, oczekuje wyjaśnień, które w końcu będą dane – przy objawieniu się Jezusa Chrystusa.
Boś Ty, Panie Boże, rzekł: że błogosławieństwem Twoim będzie ubłogosławion dom sługi Twego na wieki. ( 2 Sam. 7,29)
Obietnica ta urzeczywistniona została, przeto jest pouczająca podwójnie. Wszystko, co Pan Bóg wyrzekł, powinniśmy przyjąć jako pewnik i powołać się na to przed tronem Bożym. Jakże rozkosznie jest cytować Słowo obietnicy Pańskiej. Jak cenne jest ono: „Boś Ty”, którego używa, jako motywu, Dawid w tym wersecie.
Modlimy się nie dlatego, że wątpimy, ale że wierzymy. Modlić się bez wiary nie przystoi dzieciom Pana. Panie, nie możemy wątpić w Ciebie, przekonani jesteśmy, że każde ze Słów Twoich jest pewną podstawą najśmielszych nadziei. Przychodzimy do Ciebie i powiadamy: „uczyń, jako rzekłeś!” Pobłogosław dom Twego sługi. Ulecz chorych naszych; ocal naszych wątpiących; zawróć zbłąkanych; wzmocnij tych, którzy żyją w bojaźni Bożej. Daj nam pokarm i odzież według Słowa Twego. Poprzyj nasze przedsięwzięcia, zwłaszcza udziel owocności trudom naszym w głoszeniu Ewangelii Twojej w naszym sąsiedztwie. Nasze sługi uczyń sługami Twymi, dzieci nasze — Twoimi dziećmi.
Niechaj błogosławieństwo Twoje spłynie na przyszłe pokolenia, a dopóki potomkowie nasi żyć będą na ziemi, niechaj Tobie wierni pozostaną. Panie Boże, niechaj „będzie ubłogosławion dom sługi Twego na wieki”.